Trochę czasu minęło, każdy z nas wypiękniał, wyrósł i zmądrzał. Braciszek gdzieś szepnął Asi słowo, że robimy zdjęcia, że to lubimy, i że może warto zobaczyć jak nam to wychodzi.
Asia zobaczyła i zaufała. A Marcin - musiał nie mieć nic przeciwko ;)
Wielki dzień już blisko i strasznie nie mogę doczekać, żeby zobaczyć Pannę Młodą, ale tymczasem kilka kadrów ze spotkania. W USej by to nazwali engagement session. U nas są zdjęcia Asi i Marcina.
Mam nadzieję, że i wam się spodobają.
Zdjęcia zrobione w parku.
Ps. Jestem bardzo zadowolona ze współpracy z Asią i Marcinem. Było bardzo naturalnie i swobodnie - mamy nadzieję, żę i Oni tak się czuli. ( i że to widać na zdjęciach :) )
UWIELBIAM ADELE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz