środa, 28 marca 2012

FILIP !

Siema! 
To jest FILIP. 
Filip skończył właśnie rok. 
Pełen rok życia.
Filip prawie już chodzi. 
W zasadzie drepcze. 
Filip posadzony na schodach potrafi pięknie balansować ciałkiem.
Wtedy wszyscy rzucają się żeby go złapać. 
Oczywiście Filip tak łapie równowagę, że nasza pomoc jest mu niepotrzebna! 
Przecież ma już ROK !
Filip doskonale potrafi nie zwracać na nas uwagi. 
Potrafi bawić się liskiem w nieskończoność, i zdecydowanie nie lubi czapek. 
I bardzo, bardzo, bardzo interesują go psy ! ( i brudzenie swoich rączek, ale to mi się wydaje jest przejaw młodzieńczego artyzmu, gdyż te rączki potrafią zrobić piękny, nowy, wręcz "designerski" wzorek na jasnym płaszczu mamy .... OT CÓŻ ! FILIP - ARTYSTA !)

Ps. Filip nie ma miny niezadowolonego dziecka, któremu robię zdjęcia. Filip po prostu uważa iż bycie modelem jest o wiele nudniejsze niż możliwość namacalnego odkrywania cudowności świata ( w postaci bliskiego kontaktu z ziemią  ;)
Ah! Jaką mam nadzieję, że Filip pojawi się niedługo znowu na tych stronach !
A przed wami kilka zdjęć z sobotniego spaceru w towarzystwie mamy, taty i Filipka.
Pozdrawiam Was bardzo bardzo ciepło, i .... do rychłego :)



















Ah ! Wiosno ! Witaj !

poniedziałek, 12 marca 2012

TOSIA !

Miało być już tak dawno, a zawsze coś mnie rozpraszało, i Tosia z mamą na tych stronach jeszcze nie zagościła.
Pora to naprawić.
Ps. Od czasu tych zdjęć, nieprzerwanie dudni mi w głowie (co kilka dni) piosenka, złożona z 6 liter .....
i tak, przed zaśnięciem, po przebudzeniu, przy obiedzie, śniadaniu, w drodze do pracy, zabawie z kotem/psem, na szkoleniach, spotkaniach, w windzie, pod prysznicem  .... nucę sobie nieprzerwania .... MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....

Tosia jako pierwszy maluch z tej naszej trójki rozpoczyna swoją przygodę na moim blogu .... Ha! Nie po raz pierwszy, nie po raz ostatni !


MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....

Tosia, wierz mi, że jak urośniesz, to ci będę wysyłać smsy z przypomnieniem tej piosenki

.... MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....MIO - MAO ..... MIO - MAO ..... MIO - MAO ...... MIO - MAO .....

Dobra, ciocia nie jest aż tak pamiętliwa, więc może zapomnę ...
Albo oszaleję ;)
Buziory mały rozrabiaku !